Zapewne nie raz szykując się gdzieś do wyjścia stawałyście przed lustrem mierząc kolczyki, naszyjnik, zdejmując z siebie a to apaszkę a to dodając narzutkę, czy też ściągając zegarek… Tak, to prawda, wybór dodatków niekiedy bywa trudny ale jest kluczowym elementem dopełniającym nasz wygląd i świadczącym o naszym stylu. Bywa, że nurtuje nas, czy te piękne duże kolczyki z piórami są aby odpowiednie i nie wyglądają kiczowato? Lub czy też może zwykłe kuleczki ze srebra nie są aby zbyt skromne? Czy te wielkie, materiałowe kwiaty w uszach są jeszcze modne? Samo nasuwa się wtedy pytanie: co miałam na myśli kupując tą lub inną sztukę biżuterii…? Spróbuję odpowiedzieć tutaj na to zasadnicze pytanie i przeanalizować, w co warto zainwestować a co lepiej przeczekać trzymając się za portfel.
Biżuteria sztuczna – plusy i minusy
Pisząc o biżuterii sztucznej powinnam się właściwie skupić na tej określanej mianem „statement”, czyli sztucznej biżuterii dużej, efektownej, „robiącej cały look”. Jest ona świetnym dopełnieniem stylizacji fashionistów, którzy w prosty i stosunkowo niedrogi sposób będę mogli wyłaniać się z tłumu. Jakie są zalety takich dodatków?
Jako plusy z pewnością zaliczyć można tutaj bardzo bogate wzornictwo zgodne z obecnymi trendami, dostępne w stosunkowo niskiej cenie. Ogromne egzotyczne kwiaty? Kolory tęczy? Motyw zwierzęcy? Proszę bardzo, co tylko w modzie piszczy… Oby nie za drogo, bo nikt nie kupi za krocie biżuterii, która w nowym sezonie należeć będzie już do przeszłości. Z pewnością jednak teraz przyciągnie wzrok i zrobi wrażenie. Na pewno duże znaczenie ma też fakt, że pasuje do aktualnych kolekcji i można ją zwyczajnie zakupić w sieciówkach. Dodatkowym atutem jest fakt, że w dużej mierze biżuterię taką wykonać można samemu, kupując i łącząc półfabrykaty w nowe, oryginalne wzory.
Aby jednak nie zachłysnąć się zbytnim optymizmem, należy pamiętać, że trwałość i żywotność materiałów, z których wykonana jest sztuczna biżuteria, policza się zdecydowanie na minus. Zwykły metal szybko się wyrabia, odkształca i bardzo często uczula. W kwestii omówionych powyżej trendów, pokazuje ich negatywny aspekt a więc dość krótką żywotność – biżuteria taka szybko wychodzi z mody a jej główna cecha, czyli brak rzeczywistej wartości, może spowodować rozczarowujące wrażenie zmarnowania pieniędzy… A to dlatego, że kupiliśmy coś co szybko „spożytkowaliśmy” i nie po czasie nadaje się już tylko do wyrzucenia – nie odsprzedamy ani prawdopodobnie nawet nie przekażemy biżuterii, która nosi liczne znamiona zużycia (słaba trwałość) oraz ma odbarwiony metal.
Ponadto zwykłe metale, nawet jeśli nie uczulają, mają tendencję do brudzenia skóry użytkownika. I zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że sztuczna biżuteria wyglądać będzie po prostu tandetnie...
Biżuteria z metali szlachetnych – plusy i minusy
W przypadku, gdy decydujemy się na srebro lub złoto, plusy są dosyć oczywiste. Zacznę od tego, iż biżuteria ta jest często zdecydowanie mniejsza i bardziej subtelna niż sztuczna, co dodaje klasy i winduje nas na wyższy poziom elegancji. Metale szlachetne posiadają realną wartość materialną i najczęściej wykorzystuje się tu wzornictwo klasyczne, ponieważ jego uniwersalizm służyć ma nam na lata a nie przez jeden sezon. Poza tym klasyczne wzory pasują do większości ubrań, podkręcają dyskretnie wizerunek ale nie rozpraszają naszych rozmówców. Sprawdzą się również idealnie w minimalistycznej ponadczasowej szafie.
W przypadku, gdy jednak jakiś wzór nas już znudzi, z uwagi na posiadaną wartość rynkową, można go po prostu odsprzedać. A jest to stosunkowo łatwe, gdyż tutaj trendy są aktualne dłużej i nie wychodzą z mody tak szybko jak sztuczna biżuteria. Często po latach wraca się zresztą do większości wzorów. Tak więc powiedzieć można, że kupno biżuterii z metali szlachetnych to swoista inwestycja, szczególnie mając na uwadze złoto, którego ceny idą wciąż do góry.
Plusem srebra rodowanego jest tymczasem jego podobieństwo do białego złota.
Podczas gdy obdarowujemy kogoś sztuczną biżuterią, prezent ten nie wydaje się być w jakiś sposób zobowiązujący, to w przypadku biżuterii z metali szlachetnych prezent taki świadczy o pewnej inwestycji, by uhonorować osobę i wydaje się dużo bardziej odpowiedni. Tak zarówno w przypadku kobiet jak i mężczyzn. Ci ostatni bardzo często sięgają po takie właśnie rozwiązanie, gdyż jest ono pewne i bezpieczne, a salony biżuterii oferują zawsze pomoc w wyborze oraz możliwość wymiany w przypadku np. nietrafionego rozmiaru. Z pewnością pomoże im również fakt braku konieczności śledzenia poszczególnych trendów, które w innych sektorach mody zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Przy wszystkich tych zaletach klasycznej biżuterii pamiętajmy, że biżuteria z metali szlachetnych jest nie tylko ozdobą, ale też często pamiątką pokoleniową, noszoną prze większą część życia, przekazywaną dalej i posiadającą wartość sentymentalną. Jest pamiątką o dużej trwałości, uniwersalną i nie zna wówczas pojęcia wieku.
Do minusów tego typu biżuterii zaliczyć trzeba niestety cenę. Za równowartość mniejszych, srebrnych kolczyków typu sztyft moglibyśmy kupić jakieś większe, całkiem ciekawe, wpisane w trendy. Cena w dużej mierze uzależniona jest od wagi kruszcu, więc im bardziej pokaźne i przykuwające wzrok, tym zdecydowanie droższe. Poza tym konieczna jest odpowiednia, niewymagająca ale jednak – pielęgnacja, gdyż złoto ciemnieje (szczególnie niższe próby) zaś srebro śniedzieje. Szczególnie szybko dzieję się tak w przypadku białego srebra, które nabywa żółtego kolorytu. Na rynku dostępne są jednak środki, które w szybki i łatwy sposób przywracają świetność naszej biżuterii. Należy też pamiętać o odpowiednich warunków do przechowywania biżuterii a konkretnie izolowania jej od powietrza lub nadmiernego oświetlenia.
Jako ostatni minus biżuterii wykonanej ze złota lub srebra uznać można fakt, że ewentualna jej naprawa wymaga pomocy wykwalifikowanego specjalisty (złotnika) przy użyciu specjalistycznych narzędzi, podczas, gdy biżuterię sztuczną często możemy naprawić we własnym zakresie.
Słowo na zakończenie
Podsumowując wszystkie za i przeciw, przy wyborze i kupnie dodatków pamiętajmy jednak, że nadrzędną motywacją powinno być nasze samopoczucie. Lubiąc trendy, oryginalne wzory oraz biżuterię przyciągającą uwagę otoczenia swą wielkością, kolorem i fantazyjnym kształtem, śmiało możemy nosić biżuterię sztuczną typu statement, której cena z kruszców szlachetnych zwaliłaby nas z nóg. Drobne kolczyki czy wisiorek ze srebra mogą być w tym przypadku niewystarczające. Tymczasem, gdy elegancja i ponadczasowość to nasze drugie imię - biżuteria taka wydawać się może na wyrost i zbyt pretensjonalna. Wówczas oczywiste staje się postawić na minimalizm, skromność i prostotę biżuterii z metali szlachetnych - pięknej ale i z pewnością wygodnej oraz mało kłopotliwej. Ponadczasowość tego wyboru zwróci się z pewnością wielokrotnie i nie znuży nas tak szybko jak przemijające trendy.